Masz problem z nadmierną potliwością? Sprawdź, które zioła mogą Ci pomóc.
Lipiec, pierwszy w pełni letni miesiąc, zaczął się w tym roku od prawdziwie tropikalnych temperatur. Oblewasz się zimnym potem na samą myśl o upałach? Nic się nie martw, przychodzimy z pomocą.
Oprócz wszystkich metod walki z nadmierną potliwością, które na pewno już znasz i od dawna stosujesz — częste prysznice, dezodoranty i antyperspiranty — warto zwrócić uwagę na zioła. Tak, naturalne metody też mogą Ci pomóc przetrwać upalne lato. I ograniczyć nadmierne pocenie.
Jakie zioła pomagają przy nadpotliwości?
Takie, które znajdziesz teraz, latem, na łące, w ogródku albo na… balkonie. Tak, popularne zioła na nadpotliwość spotkasz podczas spaceru w parku albo w lesie. To tam rosną na przykład pokrzywy i skrzypy polne.
Świeżą miętę i melisę kupisz w doniczkach nawet w dyskontach — możesz postawić je na parapecie w kuchni albo przesadzić do donicy na balkonie. Wystarczy, że zerwiesz kilka listków mięty czy melisy, zalejesz wrzątkiem i orzeźwiająca, letnia herbatka gotowa!
Szałwia, królowa ziół pomagających przy nadmiernym poceniu, także sprawdzi się jako letnia roślina balkonowa albo ogrodowa. Oprócz herbatki z liści szałwii możesz wykorzystać aromatyczną, szałwiową oliwę w letnim gotowaniu.
No dobrze, ale wróćmy do ziół na nadpotliwości — które i dlaczego, warto wypróbować latem podczas upałów?
-
SZAŁWIA
Napar z szałwii pomaga ograniczyć pocenie dzięki zawartości garbników. Te roślinne związki chemiczne mają działanie ściągające i antyzapalne. To właśnie dzięki nim, działanie herbaty z szałwii poczujesz już po 2-3 godzinach po jej wypiciu.
Garbniki, zwane również taninami, działają też antyseptycznie. To znaczy, że ograniczają rozwój bakterii i grzybów. Dlatego napar z szałwii warto dodać do kąpieli. Ściągnięte pory w połączeniu z antyseptycznym działaniem szałwii to mniejsze ryzyko nieprzyjemnego zapachu potu.
Szałwia ma ponadto działanie uspokajające. Tak że jeśli pocisz się z nerwów albo nadmiernego stresu, herbata z tego zioła powinna Ci pomóc. Szałwia stosowana jest również przy nadpotliwości w menopauzie i chorobach nowotworowych, mimo że badania kliniczne nie wyjaśniły jeszcze dokładnie, dlaczego jest skuteczna w tych przypadkach.
Podgatunkiem szałwii jest rozmaryn, który znasz jako przyprawę z kuchni. To dlatego możesz go znaleźć w mieszankach ziół zalecanych przy nadpotliwości. Jeśli lubisz charakterystyczny smak rozmarynu, nie zaszkodzi dodać go do letniego menu.
-
POKRZYWA
Pokrzywa bardzo dobrze wpływa na regulację działania gruczołów potowych i łojowych. Tak że jeśli oprócz pocenia masz problem z przetłuszczającymi się włosami i tłustą cerą, herbata z pokrzywy na pewno Ci pomoże.
Dodatkową zmianą, którą widać przy stosowaniu pokrzywy, jest wzmocnienie włosów i paznokci. Dzieje się tak, ponieważ pokrzywa zawiera mnóstwo składników mineralnych (krzem, fosfor, siarka, chlor, magnez, wapń), które odpowiadają za dobrą kondycję i zdrowie cery, paznokci i włosów.
Pokrzywa działa też moczopędnie, dzięki czemu organizm pozbywa się większości wody podczas częstych wizyt w toalecie. W ten sposób picie pokrzywy pomaga zmniejszyć nadmierne wydalanie wody przez skórę, czyli pocenie się.
-
SKRZYP POLNY
Skrzyp, podobnie jak szałwia, ma działanie ściągające i antybakteryjnie. Hamuje więc wydzielanie potu, dzięki ściągnięciu ujść gruczołów potowych, a dodatkowo zabezpiecza Twoją skórę przed szybkim rozwojem bakterii. Czyli pomaga ograniczyć brzydki zapach potu.
Skrzyp zawiera też naturalną krzemionkę, więc podobnie jak bogata w minerały pokrzywa, wzmacnia włosy i paznokcie oraz poprawia elastyczność skóry.
Jeszcze jedno podobieństwo do pokrzywy — skrzyp również ma działanie moczopędne. Zwiększona ilość wydalanego moczu sprawia, że organizm nie potrzebuje pozbywać się nadmiaru wody przez skórę. Inaczej mówiąc, dzięki skrzypowi mniej się pocisz.
-
KORA DĘBU
Kora dębu zawiera dużo tanin (garbników), co znaczy, że ma działanie ściągające i bakteriobójcze. Napar z kory dębu dodany do kąpieli pomaga podobnie jak napar z szałwii — ściąga ujścia gruczołów potowych i ogranicza rozwój bakterii na skórze.
-
MELISA
Melisa wykorzystywana jest w mieszankach ziół ograniczających pocenie nie dlatego, że ma bezpośredni wpływ na potliwość. Chodzi głównie o to, że jest to zioło łagodzące stres i pobudzenie nerwowe oraz ułatwiające zasypianie. Melisa sprawdzi się więc głównie wtedy, gdy pocisz się na tle nerwowym i wiesz, że zapanowanie nad stresem łagodzi w Twoim przypadku nadpotliwość.
-
MIĘTA
Mięta również nie jest ziołem, które ma bezpośredni wpływ na nadpotliwość. Działa lekko moczopędnie i uspokajająco, co może pomóc przy nadprodukcji potu. Najważniejsze jest jednak silne działanie antybakteryjne i chłodzące mięty. Szczególnie latem, mięta schładza organizm i w ten sposób ogranicza nadmierne pocenie. Spróbuj chłodzącej, zimnej herbaty z mięty albo wymocz stopy w miętowym naparze.
Jak używać ziół na nadpotliwość?
Po pierwsze, zgodnie z zaleceniem farmaceuty albo producenta. Przeczytaj uważnie zalecenia na opakowaniu ziołowej herbaty i nie przekraczaj zalecanych dawek. Zwróć uwagę na przeciwwskazania wymienione przez producenta i skonsultuj się z lekarzem, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości. Pamiętaj, zioła wchodzą w reakcję z różnymi lekami i mogą zaostrzać objawy niektórych chorób.
Napary, czyli po prostu zalane wrzątkiem zioła, możesz popijać w ciągu dnia. Szczególnie latem, chłodne herbaty ziołowe pomogą Ci utrzymać odpowiednie nawodnienie organizmu. I w zależności od działania wybranej mieszanki ziołowej — ograniczą wydzielanie potu, zmotywują do częstszych wizyt w toalecie albo przyjemnie schłodzą organizm.
Herbaty czy napary z ziół możesz też wykorzystać zewnętrznie. Jeśli nie ma przeciwwskazań, dodaj ziołowego naparu do kąpieli i pozwól taninom działać na skórę całego ciała. Przy niektórych ziołach (sprawdź zalecenia dotyczące konkretnej mieszanki, której używasz), lepiej będzie wykorzystać okłady miejscowe, np. pod pachy albo wymoczenie w naparze potliwych stóp czy dłoni.
Jak widzisz, zioła potrafią naprawdę dużo. Działają ściągająco i anty zapalnie. Dzięki właściwościom antyseptycznym bez problemu rozprawiają się z bakteriami i grzybami. Wspomagają układ moczowy i motywują nerki i pęcherz do wzmożonej pracy. A do tego zawarte w ziołach minerały i olejki eteryczne wzmacniają włosy i paznokcie, przyjemnie pachną, a nawet chłodzą skórę. Tyle dobra w niepozornych, łąkowych roślinach.
Obawiasz się nadchodzących upałów i szukasz naturalnych sposobów radzenia sobie z nadpotliwością? Sięgnij po zioła i skorzystaj z ich pomocy tego lata.